Lamborghini wskrzesiło samochód sportowy Countach

Lamborghini zaprezentowało odświeżony samochód sportowy Countach. Nowy model, indeks LPI 800-4, zbiega się w czasie z 50. rocznicą powstania kultowego modelu włoskiej marki. Publiczny debiut miał miejsce na targach motoryzacyjnych The Quail: A Motorsports Gathering w USA.

Nowość bazuje na hipersamochodzie Sian i wyposażona jest w hybrydowy układ napędowy. W jego skład wchodzi 6,5-litrowy silnik benzynowy, silnik elektryczny oraz siedmiobiegowa, zrobotyzowana skrzynia biegów. Łączna moc nowości to 814 koni mechanicznych.

Przyspieszenie do setki zajmuje napędzanemu na wszystkie koła Lamborghini Countach tylko 2,8 sekundy. Samochód osiąga 200 km/h w 8,6 sekundy. Jego prędkość maksymalna wynosi 355 km/h.

Nowość oparta jest na monocoque z włókna węglowego. Dwudrzwiowy model posiada pionowe reflektory, wąski grill, panoramiczny dach i 20-calowe koła z pięcioma szprychami z przodu i 21-calowe z tyłu. Opony to Pirelli P Zero Corsa. Ponadto, samochód został wyposażony w trójsekcyjne reflektory LED oraz wloty powietrza w stylu klasycznego Countacha.

Wiadomości na 2 lipca Lamborghini zapowiada pożegnalną wersję supersamochodu Aventador Wiadomości 27 czerwca Lamborghini Kokorina ewakuowane w centrum Moskwy. Wideo

Wnętrze samochodu sportowego zostało wykończone czerwoną i czarną skórą. Samochód został wyposażony w duży ekran dotykowy oraz nowy system multimedialny. Masa samochodu wynosi 1595 kilogramów.

Odrodzony Lamborghini Countach zostanie wyprodukowany w limitowanej edycji 112 egzemplarzy. Pierwszy samochód sportowy klienci otrzymają w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Wcześniej wiadomo było, że do końca 2024 roku wszystkie modele Lamborghini otrzymają zelektryfikowane układy napędowe w ramach planu redukcji szkodliwych emisji. W realizację nowego programu zainwestowane zostanie ponad 1,5 mld euro. Część pieniędzy zostanie przeznaczona na rozwój technologii materiałów kompozytowych w celu zmniejszenia masy samochodów, a część na rozwój agregatów o łącznej sile uciągu.

Autonews.ru można teraz czytać na Telegramie.

Komentarze

Dodaj komentarz